31 sierpień, ostatnia aktualizacja poradnika 3 luty 2024

Czarnogóra - Boka Kotorska

Z Kotoru do Cetinje - górskie serpentyny z widokiem na Bokę Kotorską

Zwiedzamy Czarnogórę

- najpiękniejsze miejsca, plaże i atrakcje turystyczne

Część #1 -

Boka Kotorska

Czarnogóra w jeden dzień? Dlaczego nie! Czy to był jednak dobry pomysł?

Podczas naszego krótkiego pobytu na kempingu AutoKamp Kupari usytuowanego około 8 kilometrów od przepięknego Dubrownika postanowiliśmy na chwilę opuścić Chorwację i po raz pierwszy w życiu odwiedzić Czarnogórę. Nie była to wcześniej planowana wycieczka. Decyzję podjęliśmy przy śniadaniu patrząc na mapę otaczających nas atrakcji. Kemping Kupari zlokalizowany w Zatoce Umarłych Hoteli z granicą Montenegro dzieliło zaledwie 30 kilometrów. Pomyśleliśmy...dlaczego nie? No jak nie, jak tak!

Droga z Dubrownika do Czarnogóry

Czarnogóra w jeden dzień - co warto zobaczyć

Pytanie co dalej? Co warto zobaczyć w Czarnogórze i które miejsce, miasteczko czy może urokliwą wioskę odwiedzić. W trakcie przeglądania zdjęć na internecie naszą uwagę przyciągnęło zdjęcie przedstawiające boską panoramę miasteczka usytuowanego u stóp górskiego masywu. Tym miastem okazał się Kotor, a punkt z którego wykonano wspomnianą fotografię była kręta górska droga z Kotoru do Cetinje - miasteczka położonego u podnóża masywu Lovćen na wysokości około 650m n.p.m. Postanowiliśmy więc odnaleźć to panoramiczne miejsce, pojechać z kempingu Kupari w Chorwacji do Cetyni w Czarnogórze a w drodze powrotnej pospacerować po Kotorze. Jak postanowiliśmy, tak zrobiliśmy.



Dojazd do granicy chorwacko-czarnogórskiej szosą D8 zajął nam około 30 minut. Odprawa na granicy poszła dość szybko, pomimo iż Czarnogóra nie jest członkiem Unii Europejskiej. Celnik zerknął w nasze dokumenty i pożyczył miłego dnia. Od granicy z Chorwacją droga o oznaczeniu D1 zmieniła oznaczenie na M1 i wiła się tuż pod ścianą skał wpadających wprost do morza. Jest to Magistrala Adriatycka, tzw. Jadranka biegnąca równolegle do morza przez Chorwację, Czarnogórę i Albanię. W samej tylko Czarnogórze liczy 170 kilometrów.

Gdzie nocowaliśmy?

Do Czarnogóry wybraliśmy się samochodem będąc w Chorwacji w okolicy Dubrownika. Podczas wyprawy nocowaliśmy na wielu kempingach rozlokowanych wzdłuż chorwackiego wybrzeża Adriatyku, m.in. na campingu Camping Kupari, który zarezerwować możecie poprzez booking.com, naszym zdaniem najlepszym cenowo portalu rezerwacyjnym. Łapcie 50 zł zwrotu za nocleg, dzięki któremu otrzymacie aż 50 zł zwrotu tuż po zrealizowaniu rezerwacji. Po przejściu na stronę booking.com, w miejscu: "Miejsce, nazwa obiektu lub adres", wpiszcie: Camping Kupari Chorwacja lub wybierzcie dowolny inny nocleg. Warto skorzystać na stronie z mapy rozmieszczenia noclegów, aby wybrać obiekt noclegowy położony możliwie najbliżej morza.

Odległość od kempingu Kupari do granicy z Czarnogórą : 30 kilometrów.
Cena noclegu na kempingu Kupari : 26€/doba (2os. + dziecko + namiot + samochód).

Montenegro - nieoszlifowany fiord Adriatyku

Czarnogóra zajmuje około 13 tys. km/2 i graniczy z Chorwacją, Bośnią i Hercegowiną, Albanią oraz z Serbią i Kosowem. Kraj zamieszkuje około 650 tys. osób, czyli tyle ile miasto Łódź czy Wrocław w Polsce. Stolicą Montenegro jest Podgorica a jego nazwa idealnie oddaje ukształtowanie powierzchni kraju. W większości Czarnogórę pokrywają góry za wyjątkiem wąskiego pasa nadmorskiego. Najwyższy szczyt masywu Durmitor to Bobotov Kuk. Liczy 2525m n.p.m., a linia brzegowa rozciąga się na długości prawie 300 kilometrów i oferuje ponad 117 plaż. Do przepięknych nadmorskich miejsc należy Kotor, Bar, Budva, Święty Stefan a do najbardziej wypoczynkowych Ulcinj z kilometrami plaż pokrytych drobnym, przyjemnym piaskiem.

Czarnogóra - Boka Kotorska

Malownicza droga pomiędzy Durmitorem a Adriatykiem

Widokowe zza szyby samochodu szaleństwo rozpoczęło się w zasadzie od momentu kiedy minęliśmy wieś Zelenika przy okazji spotykając w trasie kilka osób które przypadkowo poznaliśmy podróżując kilka dni wcześniej wzdłuż chorwackiego wybrzeża, począwszy od Makarskiej na Dubrowniku kończąc. Od wspomnianej wsi Zelenika zaczęła się słynna i niezwykle urokliwa szosa wzdłuż przepięknej Boki Kotorskiej w kierunku granicy z Albanią i ciągnęła się przez doliny wypełnione cyprysami i sosnami praktycznie tuż przy tafli morza Adriatyckiego, przecinając malutkie średniowieczne miasteczka położone bezpośrednio nad morzem i jednocześnie u stóp gór niejednokrotnie wyższych od tych w Chorwacji. A gdzieś pomiędzy morzem a górami przycupnęły domy kryte czerwoną dachówką i oliwnymi gajami.

Czarnogóra wita nas bajkowym krajobrazem

Boka Kotorska to szczególne miejsce na turystycznej mapie Europy. Jest to miejsce wyjątkowe, niezwykłe, nietuzinkowe i bardzo intrygujące. Wpisane zostało na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego i kulturowego UNESCO oraz do klubu najpiękniejszych zatok świata. Jest także najbardziej wysuniętą na południe częścią historycznego regionu Dalmacji. Długość Boki Kotorskiej wynosi niespełna 30 kilometrów, a sama zatoka podzielona jest na cztery mniejsze części kryjące i łączące w jedną całość sporo różnic. Od wysokich gór i rozległego morza po kontynent i śródziemnomorski klimat a także dwie cywilizacje, wschodnią i zachodnią.

Montenegro - Perast na horyzoncie

Jest pięknie tato!

Wyjątkowo urzekająca z każdym przejechanym kilometrem Boka Kotorska otoczona przez surowe stromo opadające ku morzu góry jest największą zatoką nad Adriatykiem. Szosa wijąca się wzdłuż zatoki jest tak bardzo malownicza, że pomimo licznych ograniczeń prędkości, niejednokrotnie do 40km/h ciężko prowadzi się samochód. Na szczęście wzdłuż całej trasy znajdują się liczne darmowe parkingi z których rozpościerają się pocztówkowe panoramy.

Trasę do Kotoru można skrócić czyli skorzystać z przeprawy promowej w miejscowości Kamenari - najwęższego punktu Zatoki Kotorskiej do przeciwległego Lepetane. Rejs trwa stosunkowo nie długo, a może stanowić nie lada widokową atrakcję. Bilet kosztuje 5€ za samochód osobowy w jedną stronę. My postanowiliśmy skorzystać z promu w drodze powrotnej, ale się finalnie jednak nie udało. Po zwiedzaniu Kotoru o którym piszemy w osobnej relacji z podróży do Czarnogóry, słońce schowało się za góry i zrobiło się zbyt ciemno. Podczas następnego pobytu w Montenegro na 100% zwiedzanie rozpoczniemy od krótkiego rejsu promem!

Boka Kotorska - perła Czarnogóry

Wspaniałe widoki podczas drogi liczącej wiele zakrętów nas nie opuszczały nawet przez chwilę. Jadranka prowadziła nas przez takie miasteczka jak Risan, Perast, Dobrotę aż po Kotor do którego dotarliśmy w zupełnie innym czasie niż wstępnie zakładaliśmy. Od granicy z Chorwacją pokonaliśmy około 55 kilometrów w czasie ponad 2 godzin. Widoki, widoki, liczne postoje na przydrożnych parkingach i jeszcze raz widoki, a po drugie ograniczenia prędkości! Szybciej się chyba nie da. Tak właśnie podróżuje się samochodem po urokliwych szosach Czarnogóry :-)

Przydrożny parking w drodze w kierunku Kotoru

Kotor Bay - parking z widokiem na Bokę Kotorską

Po przybyciu do centrum Kotoru doszliśmy do wniosku że najpierw pojedziemy poszukać zapamiętany w pamięci punkt widokowy zlokalizowany gdzieś wysoko w górach, a w drodze powrotnej pospacerujemy po Kotorze i jego urokliwej okolicy. Pamiętajcie, że Czarnogóra nie jest w Unii zatem dostęp do Internetu w Roamingu kosztuje sporo. Dobrym rozwiązaniem będzie zakup lokalnej karty pre-paid jednej z sieci komórkowych, ale jeśli wybieracie się podobnie jak my tylko na jeden dzień, może warto wcześniej pobrać sobie mapę drogową Czarnogóry na telefon i korzystać z niej off-line po dotarciu na miejsce, a w zasadzie to już od samej granicy z Chorwacją.

Górska szosa niekończących się serpentyn - jedna z najbardziej scenicznych dróg Czarnogóry

Wprost z centrum Kotoru skierowaliśmy się w kierunku Njegusi. Aby wjechać na górską, mocno poszarpaną drogę prowadzącą do Cetyni musicie minąć Kotor i jadąc już w kierunku Budvy szosą P22 tuż za miastem skręcić w lewo w górską szosę o oznaczeniu P1. Jeśli nie chcecie przegapić zjazdu, warto ustawić na nawigacji Mapy Google punkt o nazwie "Kotor serpentine". W zasadzie tuż po odbiciu w lewo z głównej szosy prowadzącej w kierunku Albanii zaczyna się droga tysiąca serpentyn i zakrętów liczących od 90 do 270 stopni. Tu również zaczyna się Lovćen – pasmo górskie w południowej części Gór Dynarskich z najwyższym szczytem Štirovnik o wysokości 1749m. n.p.m. w tym mauzoleum Piotra II Petrovica z fenomenalnym punktem widokowym. Centralną część pasma obejmuje utworzony Park Narodowy o tej samej nazwie.

Szosa P1 Kotor - Cetinje

Montenegro - Kotor na horyzoncie

Best view of Kotor

Kotorskie serpentyny są zabytkiem architektury i zarazem częścią starej drogi z Kotoru do urokliwej górskiej wioski Njegusi a dalej do Cetyni. To jedna z najbardziej urzekających dróg Czarnogóry, a także jedna z najsłynniejszych krętych dróg w tej części Europy. Co krok oferuje panoramiczny widok na Bokę Kotorską. Z racji wielu wąskich zakrętów uważana jest przez wielu kierowców za zdradliwą i niejednokrotnie wymagającą górską szosę z pochylonymi do wewnątrz betonowymi barierami z jednej strony i postrzępionymi skałami z drugiej.

Kotorskie serpentyny to jedne z najbardziej malowniczych dróg Czarnogóry

Boka Kotorska to najpiękniejsza zatoka w Europie

Droga Kotor - Njegusi oczaruje każdego!

Co kawałek przy szosie znajdują się malutkie parkingi przy których można się zatrzymać by podziwiać coraz bardziej odsłaniającą się z każdym wąskim zakrętem panoramę Boki Kotorskiej ale im dalej, im wyżej tym panoramy bardziej okazałe. W zasadzie przystawaliśmy co chwilę. W wielu przypadkach byliśmy zmuszeni zatrzymać auto całkowicie, a nawet cofać zwłaszcza na zakrętach 180 stopni kiedy napotkaliśmy naprzeciw autobus lub pojazd wagi ciężkiej.

Park Narodowy Lovcen

Droga do Njegusi to łącznie 28 zakrętów 180 stopni

Panorama Boki Kotorskiej z drogi P1 Kotor - Njegusi - Lovcen

Udało nam się odnaleźć punkt widokowy który zainspirował nas dzień wcześniej do odwiedzin Czarnogóry, a górską trasą finalnie dotarliśmy kawałek za Njegusi, a konkretnie do miejsca w którym górska szosa się rozwidla i prowadzi do Kuciste oraz do Cetyni. Wybraliśmy drogę do Cetyni która po chwili okazała się na czas remontów zamknięta. No pech! Aby dotrzeć do kolebki czarnogórskiej państwowości, kultury i jednocześnie stolicy Montenegro do 1918 roku w której znajduje się m.in. rezydencja prezydenta Czarnogóry musielibyśmy pojechać drogą dookoła. Na to jednak nie byliśmy czasowo przygotowani więc zawróciliśmy i tą samą drogą udaliśmy się w kierunku Kotoru wynurzającego się co krok wprost z szmaragdowego Adriatyku.

Boka Kotorska

Czarnogóra - punkt widokowy

Imponująca panorama Montenegro

Restauracja Nevjesta Jadrana - bałkańska kawa ma wielką moc

Po drodze zatrzymaliśmy się na kawę i ciepłe dania w restauracji Nevjesta Jadrana. To jedno z nielicznych miejsc któremu udało się przycupnąć przy wąskiej górskiej drodze i po dziś serwuje nie tylko dania kuchni bałkańskiej. Serwuje po pokonaniu jakby tak policzyć około 30 zakrętów co najmniej 180 stopni przede wszystkim niesamowitą scenerię i to właśnie dla niej warto zatrzymać się tutaj choćby na kawę. A ta była szczególnie mocna. Co prawda kelner zapytał czy życzymy sobie wodę mineralną do kawy, ale odmówiliśmy bo w zwyczaju Espresso pijemy rzadko. I to był błąd. Kawa podana była w średniej wielkości grubym ceramicznym kubku i była tak mocna, że mogłaby postawić na nogi prawdopodobnie cały Kotor i jeszcze ze trzy wioski w jego pobliżu.

Fantastyczne miejsce na kawkę i obad z widokiem na Bokę Kotorską

Patrz synek, stamtąd przyjechaliśmy ;-)

A zupa? Zupa w smaku podobna do polskiego rosołu była dobra, porcja ciasta również, ale najbardziej smakował nam przewyborny widok na całą Bokę Kotorską z rozsianymi u jej stóp malutkimi miasteczkami. Przepiękny widokowo punkt wzdłuż trasy prowadzącej z Kotoru do Cetyni. Vis a vis restauracji znajduje się nieduży, ale wygodny parking.

Restauracja Nevjesta Jadrana

Krótka przerwa na lokalne danie

Czarna, bardzo mocna czarnogórska kawa stawia na nogi jak żadna inna

Po dłuższej chwili odpoczynku wróciliśmy do samochodu i ruszyliśmy w drogę powrotną w kierunku Kotoru. Drogę która tworzyła swoisty spektakl widoków i grę słonecznych cieni rzuconych na majestatyczne górskie szczyty, a w dolinach na liczne wsie i miasteczka. Jeśli wybieracie się do Czarnogóry, koniecznie zapiszcie na swojej liście "must see" efektowną drogę z Kotoru do Njegusi - Cetinje. Sceneria sprawia, że ​​jest to niezapomniana i pozostająca na długo w pamięci przejażdżka. Bardzo polecamy!

Kotor serpentine

Wiele zakrętów nie jest zabezpieczonych ale magiczne panoramy rekompensują strach pasażerów ;-)

Kolorowo, wąsko, bajkowo, widokowo. Taka jest droga P1 w Czarnogórze

Szosa z Kotoru do Njegusie to najmocniejszy punkt naszej jednodniowej wycieczki

Atrakcje Czarnogóra - co warto zobaczyć w pobliżu Kotoru

Kotor - perła Czarnogóry położona nad przepiękną Zatoką Kotorską (7 kilometrów)

Ceny

Bałkańska kawa : 1,5€
Lokalne ciasto : 2€
Zupa warzywna-rybna : 4€

Podsumowanie

Czarnogóra nas oczarowała. Zrobiła świetne wrażenie zarówno estetyczne jak i kulinarne. Ogrom cudownych widoków, fantastycznych panoram, scenicznych dróg, bezinteresownych uśmiechów mieszkańców, mieszanki kultur i religii a to wszystko opakowane w zaledwie 14 tys. km/2 z czego aż 70% stanowią wynurzające się miejscami wprost z morza okazałe góry. Przybywajcie, zwiedzajcie!

Zerknij na mapę gdzie to jest

Start podróży Odwiedzone miejsce