12 wrzesień 2015, ostatnia aktualizacja poradnika 7 luty 2023
Zakopane - Gubałówka
Zakopane na weekend - ciekawe atrakcje i piękne panoramy
Zwiedzamy Polskę
- najpiękniejsze miejsca, plaże i atrakcje turystyczne
Część #47 -
Gubałówka - Dolina Kościeliska - Dolina Chochołowska
Weekend, weekend w Zakopanem był spontanicznym tripem za sprawą noclegowej promocji na portalu booking.com. Do stolicy polskich Tatr wybraliśmy się po raz kolejny, lecz po raz pierwszy z synkiem, który wyjątkowo dobrze znosi pokonywanie dróg samochodem. O Zakopanem położonym na samym południu kraju w województwie małopolskim pisaliśmy już w wcześniejszych relacjach, m.in. o
Kasprowym Wierchu czy jesiennym spacerze
Dolina Strążyska. Tym razem skupimy się na kolejnych atrakcjach tego pięknie położonego, polskiego miasta.
Weekend w stolicy polskich Tatr
Tatrzańskie szczyty
Gdzie nocowaliśmy?
Do Zakopanego z Krakowa wybraliśmy się samochodem. Nocleg zarezerwowaliśmy tradycyjnie przez booking.com, naszym zdaniem najlepszym cenowo portalu rezerwacyjnym. Nocowaliśmy w nowym hotelu
Willa Excelsior, położonym zaledwie kilka minut pieszo od Krupówek.
Łapcie
50zł zwrotu za nocleg, dzięki któremu otrzymacie aż 50zł zwrotu tuż po zrealizowaniu rezerwacji. Po przejściu na stronę booking.com, w miejscu: "Miejsce, nazwa obiektu lub adres", wpiszcie:
Willa Excelsior Zakopane lub wybierzcie dowolny inny nocleg. Warto skorzystać na stronie z mapy rozmieszczenia noclegów, aby wybrać obiekt noclegowy położony możliwie najbliżej centrum.
Krupówki - najmodniejsza ulica miasta
Krupówki
Do Zakopanego docieramy łatwą i chwilami dość malowniczą drogą od strony Krakowa. Niestety droga z racji dużych zmian infrastrukturalnych była częściowo mocno zakorkowana. Samochód zostawiamy na hotelowym parkingu i dalej z racji bliskiej odległości spacerkiem docieramy do najbardziej słynnej ulicy miasta. U stóp Tatr zlokalizowany jest bowiem najmodniejszy trakt miasta - Krupówki. Ulica tętni życiem o każdej porze dnia i nocy.
Krupówki pięknieją
Prawdziwy klimat Krupówek
Krupówki by night
Ulokowały się tutaj klimatyczne restauracje z regionalną muzyką na żywo, liczne butiki z pamiątkami, sklepy sportowe, a pomiędzy nimi lokalni artyści oraz handlarze oferujący typowe dla Zakopanego produkty, m.in. uwielbiane przez nas górskie oscypki. Pokochał je także Olivierek. Krupówki z roku na rok pięknieją, przybywa nowych eleganckich witryn, odnowionych fasad kamienic, modnych lokali, pysznego jedzenia. Spacer w tym miejscu zawsze sprawia wiele emocji, choć niektórzy twierdzą, że ulica jest przereklamowana. Owszem, może i tak jest, ale nie ma drugiej takiej w Polsce!
Gubałówka - kawa z wspaniałą panoramą Tatr
Gubałówka
No to jazda!
Pogoda dopisuje wyśmienicie. Po leniwym spacerze po Krupówkach podążamy w stronę stacji na Gubałówkę, oddalonej od sławnej ulicy zaledwie kilkadziesiąt metrów. Po drodze odwiedzamy neogotycki
kościół pw. Najświętszej Rodziny z charakterystyczną, strzelistą wieżą. Podziemnym przejściem i dalej mijając zakopiański park targowy meldujemy się przy dolnej stacji PKL. Bilety na Gubałówkę kupujemy w automacie z biletami i taką też opcję polecamy. Skraca ona bowiem czas zakupu biletów. Po około 15 minutach oczekiwania nadjeżdża komfortowy wagon z przeszklonym dachem, który umożliwia podziwianie pięknej panoramy Tatr w drodze na szczyt Gubałówki. Nie ma żadnych przeszkód by na pokład wagonika wejść z dużym wózkiem dziecięcym.
Na szczycie Gubałówki to samo co pod jej szczytem
Nasz górol ;-)
Całoroczna kolej linowo - terenowa na Gubałówkę prowadzi wprost z Krupówek. Składa się z dwóch wagonów i może pomieścić jednorazowo 120 osób. Stacja dolna kolei leży na wysokości 822m.n.p.m., stacja górna na 1122m. n.p.m. Różnica wysokości wynosi około 300 metrów, długość trasy 1,3km, a czas wyjazdu i zjazdu około kilku minut. Po dotarciu na szczyt kierujemy się na kawkę do restauracji z widokiem na piękne, tatrzańskie górskie szczyty. Gubałówka, szczyt na wysokości 1126m.n.p.m., zarówno latem jak i zimą jest częstym celem wielu turystów przyjeżdżających do Zakopanego, a co najmniej miejscem typu must see :-) Z grzbietu góry roztacza się cudna panorama polskich Tatr i Zakopanego oraz Podhala, Gorców, Pienin i Beskidu Żywieckiego.
Punkty widokowe, to lubimy :-)
Tatry po horyzont
Po wypiciu napoju Bogów, co w przypadku synusia oznacza mleko ;-) ruszamy pieszo wzdłuż grzbietu Gubałówki. Wytyczonym, asfaltowym szlakiem kierujemy się wśród licznych kramów z góralskimi pamiątkami w kierunku Polany Szymoszkowej. Tuż za kramami rozpoczynają się górskie łąki szczytowe, a z nich fenomenalne widoki na Babią Górę lub z drugiej strony np. na Giewont. Nie brakuje także punktów widokowych z możliwością odpoczynku. Dalej mijamy drewnianą kaplicę pw. Matki Boskiej Różańcowej Nieustającej Pomocy i docieramy pod górną stację wyciągu narciarskiego Polany Szymoszkowej, położonego na południowym zboczu Gubałówki.
Spacer po Gubałówce - Polana Szymoszkowa & górskie pejzaże
Polana Szymoszkowa (1120m.n.p.m.) znajduje się na grzbiecie Gubałówki. Zlokalizowana tu stacja narciarska dysponuje dwoma wyciągami krzesełkowymi. Wzdłuż wyciągów przebiega jedna z piękniejszych tras narciarskich. Na Szymoszkowej zatrzymujemy się na piwko z widokiem na Giewont. Pogoda nam sprzyja tegoż dnia wyjątkowo :-) W godzinach popołudniowych góry na horyzoncie ukazały nam swoje piękne oblicze.
Olivierek na Szymoszkowej
Tatry są cudowne, a liczne panoramy z szczytu Gubałówki...bajkowe. Finalnie docieramy pieszo do skrzyżowania dróg z którego można dotrzeć na kolejny szczyt - Butorowy Wierch, a także, jeśli ktoś chce - do centrum Kościeliska. Z racji posiadanych biletów na kolej PKL, wracamy w stronę górnej stacji kolei. Przed zjazdem do centrum Zakopanego, rozkładamy na łące nieopodal stacji koc i delektujemy się wspaniałymi widokami. Wieczór spędzamy na Krupówkach, gdzie przy rozpalonym kominku i muzyce na żywo kontemplujemy miłe chwile. W godzinach nocnych wracamy spacerkiem do hotelu.
Dolina Kościeliska - relaks wśród zbójnickich skał i potoków
Zapowiadają się miłe widoki
Chill Out w Kościeliskiej
Kolejnego dnia pobytu w Zakopanem wybraliśmy się z rana na spacer po jednej z piękniejszych, tatrzańskich dolin - dolinie Kościeliskiej. Samochód zaparkowaliśmy w Kirach na parkingu zlokalizowanym naprzeciw wejścia do doliny. Parking jest ogromny, ale uwaga...po jego drugiej stronie znajduje się mały parking, który jest nieporównywalnie tańszy, więc jeśli jest tylko miejsce na małym, parkujcie tam. Lokalizację parkingu znajdziecie w podsumowaniu relacji. Swoją drogą nie podoba nam się fakt, że na dużym parkingu żaden z parkingowych nie udzielił nam informacji ile zapłacimy za postój, udając że nie słyszy o co pytamy. Nie dopatrzyliśmy się także żadnego cennika na w/w dużym parkingu. Parkujemy samochód i po zakupie wejściówek na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego wkraczamy do Doliny. Na horyzoncie zapowiadają się miłe widoki.
Im dalej tym ładniej
Dolina Kościeliska o długości 9km jest drugą najdłuższą tatrzańską doliną. Spacerowanie w tym miejscu jest świetnie spędzonym czasem. Przez dolną część doliny przepływa klimatyczny potok Kościeliski, a jej górną tworzą krystaliczne skały o zbójnickich nazwach i kształtach. Niespiesznie docieramy do
Polana Pisana, położonej na wysokości 1100m.n.p.m. Trasa prowadzi cały czas dnem Doliny Kościeliskiej i jest końcowym etapem podróży dla dorożek.
Z synkiem na Hali Ornak
Zabawa na całego na Hali Ornak
Smytnia Polana
Na polanie robimy krótki postój połączony z posiłkiem dla najmłodszego, znajdują się tu bowiem liczne ławki i stoliki dla turystów. Po kwadransie ruszamy dalej i musimy przyznać, że im dalej w głąb doliny Kościeliskiej tym ładniej, a radość synka, który podziwia otaczający go krajobraz jest bezcenna! Po drodze mijamy liczne skały o fantazyjnych kształtach oraz odgałęzienia prowadzące oznakowanym szlakiem w wyższe partie Tatr, jak również do tatrzańskich jaskiń.
Po kolejnych kilkunastu minutach docieramy na
hala Ornak (1098m.n.p.m.). Znajduje się tutaj duże
schronisko na Hali Ornak, wybudowane w latach 1947?48, a tuż za nim Mała Polanka Ornaczańska na której spędzamy miłe popołudnie z widokiem na górskie szczyty. Z okien schroniska rozpościerają się widoki na Kominiarski Wierch, Bystrą, Błyszcz, a z Polany Ornaczańskiej prowadzi kilka szlaków turystycznych, m.in. na Ornak (1854m.n.p.m.).
Droga w życiu bywa kręta, a czasem pod górę, ale zawsze prowadzi do celu ;-)
Okolica Bramy Kraszewskiego
My zostajemy z wózkiem w pobliżu schroniska i cieszymy się wspólnie spędzonymi chwilami. W godzinach popołudniowych opuszczamy tatrzańską polanę i niespieszne wracamy w kierunku parkingu, po drodze robiąc sobie krótsze i dłuższe przerwy w zależności od chwilowych potrzeb naszego najmłodszego turysty ;-) Jedno jest pewne, bajkowa Kościeliska to wspaniałe miejsce na spacer dla każdego, dla dużego i małego! Dolina była natchnieniem dla niejednego poety i niejednego pewnie jeszcze zachwyci. Pamiętajcie, że Dolinę Kościeliską można zwiedzać pieszo cały rok, latem góralskimi dorożkami, a zimą także saniami.
Dolina Chochołowska z wózkiem dziecięcym
Ostatniego dnia pobytu w Zakopanem wybraliśmy się na kolejny spacer. Tym razem do Chochołowa, a konkretnie do Doliny Chochołowskiej, największej i najdłuższej w Polsce tatrzańskiej doliny, której długość wynosi bagatela 10km, a dostępny turystom szlak pieszy 7,3km. Poranek w Dolinie Chochołowskiej zapowiada się wyjątkowo za sprawą obiecującej słonecznej pogody. Samochód zostawiamy na płatnym, dużym parkingu na Siwej Polanie. Z centrum Zakopanego docieramy tu w niecałe 20 minut. Kupujemy bilety i wkraczamy na teren doliny.
Klimaty w Dolinie Chochołowskiej
Dolina Chochołowska z wózkiem
W tle Kominiarski Wierch 2064m.n.p.m.
W większości spacerowa trasa wiedzie wygodną drogą, której pokonanie nie powinno nikomu sprawdzić trudności. Wbrew licznym opiniom panującym w internecie, uważamy że spacer z wózkiem dziecięcym po całej dolinie jest jak najbardziej możliwy i tylko w kilku miejscach nieco bardziej wymagający. Mijamy rozległą Siwa Polanę, położoną na wysokości 935m.n.p.m., na której stoi kilka góralskich bacówek i docieramy do
Polany Krytej. Polana Kryta jest jedną z niewielu tatrzańskich polan, na których odbywa się jeszcze wypas owiec. Maszerujemy dalej wzdłuż Chochołowskiego Potoku i w pewnym momencie droga asfaltowa zmienia się na mniej wygodną szeroką ścieżkę szutrowo - kamienistą. Po prawej stronie wyłaniają się Siwiańskie Turnie ? strzeliste skały o wysokości 1065m.n.p.m.
Dotarłeś do celu, prowadził cię Krzysiu Hołowczyc ;-)
Polana Chochołowska
Maszerujemy dalej, długa prosta bez widoku, na horyzoncie powoli rysują się górskie szczyty. Do Polany Chochołowskiej, na której witają nas bacówki, docieramy po ponad 2 godzinach. Polana o długości około 700m i szerokości około 350m jest największą polaną w polskiej części Tatr. Za plecami w tle zostawiamy wspaniały widok na Kominiarski Wierch (2064m.n.p.m.), a przed nami cel dzisiejszej przechadzki, schronisko w Dolinie Chochołowskiej. Mijamy Polanę Chochołowską z widokiem na pasące się owce oraz na Bobrowiec (1663m.n.p.m.), widoczny po naszej prawej stronie. Dalej mało wygodna, kamienista ścieżka zaczyna się mocno pnąć w górę, aż do samego schroniska.
Schronisko na Polanie Chochołowskiej
Szarloteczka, kaweczka i Przysmak Chochołowski
Schronisko na Polanie Chochołowskiej zostało wybudowane w pierwszej połowie XX wieku i położone jest na wysokości 1146m.n.p.m. u stóp Tatr Zachodnich. Jest największym tego typu obiektem po polskiej stronie Tatr. Po pokonaniu stromych schodów prowadzących do schroniska czekała na nas smaczna nagroda. Szarloteczka, kaweczka i Przysmak Chochołowski z widokiem na Polanę Chochołowską nad którą w tle góruje Kominiarski Wierch, smakuje wyborowo.
W końcu rodzinne foto ;-)
Po dłuższej chwili odpoczynku i posiłku godnym każdego górskiego schroniska wracamy na polanę i wśród zabytkowych bacówek powoli udajemy się w drogę powrotu w kierunku parkingu, do którego docieramy po niespełna 120 minutach. W godzinach mocno popołudniowych ruszamy w drogę powrotną w kierunku domu.
Atrakcje Tatry i Podhale - co warto zobaczyć w pobliżu Zakopanego?
Od Doliny Kościeliskiej przez Krupówki nad Morskie Oko (5 kilometrów)
Kolejka do kolejki czyli Kasprowy Wierch i Dolina Strążyska jesienią (7 kilometrów)
Kotelnica ulubiony stok Polaków (24 kilometry)
Jaskinia Bielska Bielańska - dzień pełen atrakcji na Słowacji (38 kilometrów)
Gorce na weekend - szlak na Turbacz (47 kilometrów)
Ceny
Kawa : 6zł/os.
Obiad : 22zł/os.
Oscypek : 1,50zł
Szarlotka Dolina Kościeliska : 6zł/os.
Szarlotka Dolina Chochołowska : 5zł/os.
Przysmak Chochołowski : 6zł/os.
Bilety i opłaty
Nocleg Willa Excelsior : 69zł/os.
Kolej na Gubałówkę : 22zł/os. (dzieci do 4 lat bezpłatnie)
Dolina Kościeliska : 4zł/os.
Dolina Chochołowska : 4zł/os.
Parking Dolina Kościeliska : 14zł/dzień
Parking Dolina Chochołowska : 10zł/dzień
Podsumowanie
Pierwsze spotkanie z górami naszego synka wypadło znakomicie. Pogoda dopisała idealnie podczas całego pobytu. Pomimo zróżnicowanych opinii na internetowych forach na temat wózka dziecięcego w dolinie Kościeliskiej i Chochołowskiej uważamy, że miejsca te znakomicie nadaje się do spacerów z dzieckiem od samego parkingu aż do schroniska. Pomimo iż ścieżka spacerowa jest zróżnicowana trudnością i są miejsca, w których trzeba wózek z dzieckiem wepchnąć, podważamy i obalamy tym samym zaczytaną na forach opinię n/t dużej skali trudności. Dolina Kościeliska i Chochołowska z wózkiem i dzieckiem - jak najbardziej! Lokalizacja miejsca parkingowego w Kościelisku, tuż za domem wypoczynkowym Halit
zobacz na mapie.
Nocleg w Zakopanem wraz z pysznymi śniadaniami zapewnił nam hotel Willa Excelsior, który okazał się się świetnym obiektem noclegowym z super lokalizacją i dużym parkingiem. Lokalizacja hotelu
zobacz na mapie. Zakopane jest cudne o każdej porze roku, a jego niezliczona ilość turystycznych atrakcji, mnogość ścieżek spacerowych, szlaków turystycznych, stoków narciarskich przyciąga rok rocznie setki tysięcy turystów. Niech przyciągnie i Was.
Zerknij na mapę gdzie to jest

Start podróży

Odwiedzone miejsce