27 czerwiec, ostatnia aktualizacja poradnika 3 luty 2024
Elba - Portoferraio
Elba - najpiękniejsza wyspa włoskiej Toskanii
Zwiedzamy Elbę
- najpiękniejsze miejsca, plaże i atrakcje turystyczne
Część #5 -
Portoferraio
Wyspa Elba, położona na Morzu Tyrreńskim jest trzecią co do wielkości włoską wyspą, a zarazem największą z Archipelagu Wysp Toskańskich. Położona jest pomiędzy Półwyspem Apenińskim, a francuską wyspą Korsyką, około 10 kilometrów od stałego lądu. Powierzchnia wyspy wynosi 224 km/2, 27 km długości i 18 km szerokości. Elba podzielona jest na osiem gmin, m.in. Portoferraio - największe miasto i gmina wyspy - stolica Elby, Capoliveri, Rio Marina, Rio nell'Elba, Marciana, Marciana Marina, Porto Azzurro i Marina di Campo. Na stałe na wyspie mieszka około 35 tysięcy mieszkańców, liczba ta wzrasta w okresie urlopowym.
Elba - piękna Włoszka
|
Elba
Ukształtowanie terenu wyspy jest bardzo zróżnicowane, najwyższym szczytem Elby jest szczyt
Monte Cappane 1017m.n.p.m., zwany dachem Toskanii. Na wyspie panuje klimat typowy dla obszaru Morza Śródziemnego. Temperatura latem waha się między 25, a 33 stopnie. Elba jest bardzo zielona, pokryta piniami, lasami dębowymi, kasztanowymi, a także dużą ilością przeróżnych kwiatów.
Wyspa zdominowana była przez Etrusków, Rzymian, Greków, Pizańczyków oraz Medyceuszy, którzy zostawili po sobie liczne ślady np. koliste, eliptyczne kamienne konstrukcje o szerokości do 13 m, czy Menhir - duże, pionowe kamienie na Monte Capanne o zagadkowym znaczeniu. Złoża żelaza wydobywanego w czasach panowania Etrusków były głównym bogactwem wyspy.
Wyspa plądrowana była także przez piratów, a dzięki Pizańczykom zyskała system obronny w postaci warownych fortów. Na Elbę w roku 1814 został zesłany Napoleon Bonaparte, który przebywał na wyspie do 1815 wraz z batalionem grenadierów i szwadronem lansjerów. Napoleon pełniący funkcję gubernatora w krótkim czasie zmodernizował m.in. rolnictwo, handel, transport, a także zbudował sieć wodociągów. Mieszkał w Villa dei Mullini w Portoferraio, o której napiszę w dalszej części relacji.
Na wyspie można natknąć się na liczne kościółki romańskie, zbudowane z granitu pochodzącego z Monte Capane, jak San Michele w Capoliveri, który odwiedziliśmy, czy San Lorenzo w Marciana, Santo Stefano w okolicach Portoferraio. Atutem Elby jest brak wysokich, wielopiętrowych budynków, np. hoteli. W 1996 roku wyspa uzyskała status Parku Narodowego Archipelagu Toskańskiego, co spowodowało problemy w uzyskaniu pozwoleń na budowę. I bardzo dobrze, gdyż nie powinno się ingerować w sielankowy klimat jaki oferują wyspy!
Wyspowa kuchnia bazuje na owocach morza, głównie ryby z grilla, smażone, ale także przeróżne pasty, dania z makaronem w tle, jak na włoską wyspę przystało. Na Elbie znajduje się kilka winnic produkujących całkiem dobre wina wytrawne np. Elba Bianco, Rossato i Rosso, Moscato oraz Ansonica Passito. Jedno z nich kupiliśmy sobie na pamiątkę, z każdej wyspy staramy się przywieźć lokalne wino.
Podróż na Elbę była pierwszym wyjazdem roku 2010, jaki udało nam się czasowo zorganizować. Na wyspę wybraliśmy się z naszym ulubionym biurem z Krakowa - Olimpem, które wprowadziło Elbę z początkiem roku do swojej letniej oferty turystycznej. Mamy nadzieję, że w 2011 roku dodadzą do swojej oferty kolejną wyspę, najlepiej Sardynię. O Olimpie nie będę się rozpisywał, gdyż czyniłem to już w poprzednim relacjach. Nadmienię jednak, iż po raz kolejny (to już 6 raz) biuro Olimp wykazało się solidnością i perfekcyjną dbałością o klienta.
Gdzie nocowaliśmy?
Na wyspę Elbę z Krakowa wybraliśmy się z biurem podróży autokarem. Nocowaliśmy na świetnym kempingu
Camping Lacona, który zarezerwować możecie poprzez booking.com, naszym zdaniem najlepszym cenowo portalu rezerwacyjnym.
Łapcie 50zł zwrotu za nocleg, dzięki któremu otrzymacie aż 50zł zwrotu tuż po zrealizowaniu rezerwacji. Po przejściu na stronę booking.com, w miejscu: "Miejsce, nazwa obiektu lub adres", wpiszcie:
Camping Lacona lub wybierzcie dowolny inny nocleg. Warto skorzystać na stronie z mapy rozmieszczenia noclegów, aby wybrać obiekt noclegowy położony możliwie najbliżej morza.
Autokarem na włoską wyspę czas start
W godzinach porannych 27 czerwca wyruszyliśmy w drogę w stronę toskańskiej wyspy - Elby. Biuro Olimp tradycyjnie podstawiło nowoczesny, piękny, olbrzymi autokar MAN. O środek transportu nie martwimy się od lat. Biuro naprawdę bardzo dba o komfort jazdy swoich klientów. Trasa przejazdu na wyspę przebiegała przez Czechy, Austrię, Włochy. Dnia kolejnego o godzinie 6:00 nad ranem wjechaliśmy na prom w włoskiej, portowej miejscowości Piombino.
W drodze na wyspę
Droga minęła dość szybko, a przede wszystkim sprawnie. Pasażerowie byli nadzwyczaj punktualni. Prom kampanii Moby Lines, którym zmierzaliśmy w stronę Elby był przyjemnie wyposażony, ale pierwszych wrażeń z wyjazdu dostarczyło nam śniadanie skonsumowane na górnym pokładzie o wschodzie słońca na pełnym morzu :-) Po około 90 minutach rejsu dopłynęliśmy do Portoferraio, stolicy wyspy Elby. Kolejno ruszyliśmy w kierunku naszego punktu docelowego, campingu Pineta w miejscowości Lacona.
Lacona - tu mieszkaliśmy
Miejscowość Lacona położona jest na południu Elby, około 12 kilometrów od Portoferraio. Lacona nie oferuje nic poza 1500 metrową, piękną piaszczystą plażą oraz drugą, nieco mniejszą plażą o nazwie Laconella. To typowa wyspowa miejscowość turystyczna. Nie ma tu wielkich hoteli czy licznych restauracji, głośnych dyskotek. W Laconie znajduje się kilka pól campingowych, może dwa lub trzy hotele o niskiej zabudowie, posterunek Policji, kilka barów i restauracji, wypożyczalnia samochodów i skuterów, a także przystanek autobusowy.
Lacona
W Laconie spędziliśmy około 10 dni, lecz 80% z tychże dni poświęciliśmy na poznawanie wyspy za pośrednictwem lokalnego transportu. Niestety dużym minusem tej miejscowości jest brak połączeń z innymi miastami na wyspie niż Portoferraio i Capoliveri. Chcąc jechać np. do Marciany musieliśmy najpierw dotrzeć do stolicy, a kolejno przesiąść się do następnego środka transportu i tym samym robiliśmy sporą pętlę.
Camping Lacona Elba
Camping Lacona Pineta to sporych rozmiarów trzy gwiazdkowy kemping, na którym spędziliśmy miło czas, lecz krótko, gdyż niemalże cały pobyt na wyspie poświęciliśmy jej urokom. Camping położony jest zaledwie 50m od plaży! Na jego terenie znajduje się plac zabaw, boiska sportowe, naprawdę ładny basen kąpielowy, ping-pong, wypożyczalnia rowerów, pizzeria i restauracja, sklep spożywczy. To prawdziwa machina do wyciskania Euro z portfeli turystów. Zaletą campingu o której warto wspomnieć są sanitariaty. W istocie czyste, duże i przestronne. Camping zasługuje na *** gwiazdki, którymi się legitymuje.
Elba - camping Lacona
Camping Lacona - nasz namiot na kempingu
Marciana - najstarsza miejscówka na wyspie
Pierwszą miejscówką do której wybraliśmy się drugiego dnia pobytu na Elbie była wysoko położona (375m.n.p.m.) górska miejscowość Marciana. Miasteczko Marciana, wybudowane na zboczu góry Capanne jest jednym z najstarszych na wyspie.
Marciana
Do Marciany dotarliśmy lokalnym autobusem z Portoferraio, pokonując ponad 300 m. różnicy i liczne wąskie zakręty. Miasteczko okazało się typowo spacerowe, pięknie położone pomiędzy morzem, a górami z widokiem na najwyższy szczyt Elby, Monte Capanne.
W tle Marciana Marina
Taki widok na codzień to byłoby coś ;-)
Zabudowa miasteczka
Marciana to plątanina wąskich, krętych uliczek bogatych w liczne kwiaty i super klimaty. Prawdziwa wyspowa miejscowość! Znajduje się tu twierdza obronna, która niestety była zamknięta tegoż dnia dla turystów, liczne kapliczki, malutkie kościółki oraz
kościół św. Katarzyny.
Marciana, forteca obronna
Z Marciany rozpościera się przyjemny widok na Marcianę Marinę, położoną nad samym morzem. Po niespełna godzinnym spacerze po Marcianie udaliśmy się pieszo do wioski Poggio, oddalonej około 5 kilometrów.
Agatka na tle Monte Capanne
Pomysł może nie był najlepszy logistycznie, gdyż mogliśmy podjechać autobusem, ale spacer był przyjemny (pomijając 38C temperatury w cieniu) ze względu na lekki wiaterek i sympatyczną przydrożną roślinność.
Marciana, architektura
Bujna roślinność wyspy
Kaplica San Liborio
W drodze do Poggio minęliśmy dolną stację kolejki gondolowej, która wozi turystów na najwyższy szczyt wyspy - Monte Capanne, a także zakład produkujący górską wodę mineralną z ujścia Capanne, gdzie za darmo "zatankowaliśmy" nasze 2 litrowe butle, krystalicznie czystą, zimną, pyszną górską wodą.
Raz w górę, raz w dół ;-)
Turystyka Elba
Wow, odpoczynek
Poggio - zapachy, kolory i widoki
Poggio jest malutką, prostą górską osadą o liczbie mieszkańców nieprzekraczającej 300. Swoimi rozmiarami, wąskimi uliczkami, kościółkiem i wszechobecną ciszą połączoną z zapachem kwiatów bardzo nas urzekła. Można poczuć się tutaj niczym Krzysztof Columb. Fantastyczne kolory, zapachy a także widoki na wyżej połączoną Marcianę i niżej położoną Marcianę Marinę pozwalają na prawdziwy wyspowy relaks.
Poggio
Roślinność powala ;-)
Urokliwe uliczki Poggio
W Poggio odwiedzić można kościółek S. Nicolo ufortyfikowany niczym bastion przeciw zagrożeniom. Tutaj również zaczyna i kończy się oryginalność wysp. Takich miejsc zawsze poszukujemy na wyspach, z dala od masowej turystyki, z dala od zgiełku, z dala od hoteli czy dużych zakładów. Poggio jest śliczne!
Architektura Poggio
Główna ulica Poggio
Schody w Poggio
Plaża w Seccione
Drugiego dnia pobytu na Elbie, w godzinach porannych pierwszym autobusem o godz. 8:10 ruszyliśmy do stolicy, skąd pieszo udaliśmy się na zachód by odwiedzić kilka plaż. Postanowiliśmy wytyczyć sobie kolejność, czyli ostatnia plaża do której dotrzemy będzie naszą pierwszą. Podbój plaż w okolicy Portoferraio rozpoczęliśmy od plaży Seccione, położonej około 4 km od stolicy Elby.
Plaża Seccione prawie pusta
Widok z góry
Co drugi domek to inne kolory
Ładnie położona plaża Seccione o długości około 200 metrów jest plażą kamienistą. Tuż po wejściu do morza można natknąć się na dużych rozmiarów kamienie, dopatrzyliśmy się także sporej ilości meduz. Plaża Seccione nie przypadła nam szczególnie do gustu, więc ruszyliśmy w stronę stolicy, czyli z powrotem zgodnie z założeniem.
Capo Bianco - obowiązkowy punkt podróży po wyspie
Roślinność przed posesją
Elba Capo Bianco jest cudownie
Capo Bianco, biały żwirek
Po około 15 minutach dotarliśmy pieszo do Capo Bianco, reklamowanej w wszystkich przewodnikach i folderach plaży w północnej części wyspy Elby. Nazwa Capo Bianco pochodzi od punktu uformowanego przez białe skały i w tym samym kolorze żwirowy, delikatny, wyrzeźbiony przez morze biały piach, a raczej kamyki, które w połączeniu z turkusowym morzem tworzą zauważalne odbicia. Długość plaży wynosi około 350 metrów.
Capo Bianco, szum morza ciężko opisać
Wąsko ale romantycznie :-)
Naszym zdaniem Capo Bianco jest plaża, którą obowiązkowo trzeba poznać podczas pobytu na Elbie. Na Capo Bianco spędziliśmy około 2 godzin po czym ruszyliśmy dalej w stronę Portoferraio.
Padulella - plażing na klimatycznej plaży z widokiem na stolicę
Ostatnią, położoną w okolicy Portoferraio plażą była Padulella. Pięknie położona plaża jest najładniejszą do jakiej dotarliśmy podczas pobytu na Elbie. Pomimo niewielkich rozmiarów, około 160 metrów zachwyca kolorem białego żwirku połączonego z krystalicznie czystym morskim turkusem.
Portoferraio chill out
Plaża Padulella Portoferraio, białe klify
Portoferraio, ostatni look
Padulella położona jest około 1,5 kilometra od stolicy Elby w kierunku Viticcio. Będąc w Portoferraio naprawdę warto wybrać się na Padulellę. Jest śliczna i klimatyczna z widokiem na najstarszą część stolicy - mury obronne miasta, Fort Falcone.
Plaża Padulella a w tle Forte Falcone
Wróciwszy do stolicy zobaczyliśmy również żwirkowo - kamienistą 400 metrową, miejską plażę
Le Ghiaie. Plaża zlokalizowana jest blisko centrum, naprzeciwko portu w okolicy miejskiego parku.
Biodola - prawdopodobnie najpiękniejsza piaszczysta plaża na Elbie
Plaża Biodola, to najpiękniejsza piaszczysta plaża na Elbie. Jej długość wynosi 600 metrów, usytuowana jest około 6 kilometrów od Portoferraio w kierunku zachodnim. Do plaży dotarliśmy trzeciego dnia pobytu na wyspie miejskim autobusem z Portoferraio.
Agatka foci
Biodola
Dojazd był całkiem zabawny, gdyż kierowca zawiózł nas na plażę Viticcio. Kiedy stwierdził, że jesteśmy na miejscu, zaprzeczyłem. Mówię, że chcieliśmy do Biodoli, a nie Viticcio, po czym on twierdzi, że kurs do Biodoli ma dopiero za 40 minut. Ja odpieram i mówię, że ten kurs jest do Biodoli. Kierowca autobusu wziął rozkład jazdy do ręki i uśmiechnął się, po czym odpalił sprzęt i pojechaliśmy szybkim tempem w kierunku Biodoli. Po dotarciu na miejsce przeprosił za pomyłkę, kulturalnie i elegancko. Wcale się nie gniewaliśmy, bo dzięki niemu przy okazji na szybko mogliśmy spojrzeć na plażę w Viticcio za free.
Na plaży spędziliśmy kilka godzin zażywając kąpieli słonecznych, morze było nad wyraz spokojne i ciepłe. Z plaży rozciągał się widok na najwyższy szczyt Elby - Monte Capanne. Bardzo miło spędziliśmy na Biodoli czas pomimo dużej ilości osób na plaży.
Plaża Scaglieri
Ładna i przyjemna plaża piaszczysta o długości około 150 metrów, położona obok plaży Biodoli. Nieco szczersza niż Biodola lecz krótsza, ale za to bardziej kameralna.
Scaglieri
Portoferraio - spacerem po stolicy wyspy
Portoferraio, stolica wyspy Elby, miasto (13 tysięcy mieszkańców) o bogatej historii jest miejscem przyjazdu prawdopodobnie każdego wczasowicza. W tym porcie zaczyna się przygoda z Elbą w tle. Wpływając do portu od strony morza rysują się potężne mury obronne, prawdziwy klejnot architektury militarnej w tym Fort Medice, Fort Focardo,
Fort Stella, bastion Linguella zbudowany w obronie przed piratami w XV wieku.
Sympatyczne ulice Elba Portoferraio
Forte Stella
Fiacik
Na poznanie stolicy toskańskiej wyspy - Elby poświęciliśmy cały dzień. Nasza przygoda z miastem zaczęła się od dotarcia z Lacony na dworzec autobusowy w Portoferraio. Dalej pieszo podążyliśmy niespiesznym krokiem w stronę fortyfikacji. Po kilkunastu minutach dotarliśmy pod pałac dei Mulini - muzeum Napoleona. Stwierdziliśmy, że wrócimy tu kończąc zwiedzanie stolicy, nie udało się i żałujemy.
Bastion Linguella
Dachy i dachy i dachy
Widoku z fortu na nowy port
Spod muzeum poszliśmy w górę by po chwili być na terenie Fortu Stella. Z tegoż miejsca roztacza się pierwsza panorama na otwarte morze i miasto, w tym główny port stolicy oraz widok na Fort Falcone, muzeum Napelona a także potężny
bastion Linguella.
Z Fortu Stella udaliśmy się monumentalnymi schodami w dół po drodze odwiedzając
kościół Miłosierdzia Bożego oraz
katedra Najświętszego Sakramentu. Dalej udaliśmy się w stronę katedry
Duomo Portoferraio położonej na placu Republica.
Kościół Miłosierdzia Bożego
Kościół Miseriocordia
Błądząc wśród uliczek, co bardzo lubimy :-) doszliśmy do uroczego w kształcie podkowy portu jachtowego, do którego dopłynął m.in. słynny Bill Gates. Nie dużych rozmiarów port zrobił na nas ogromne wrażenie za sprawą dużej ilości kwiatów połączonych z bajkową kolorystyką budynków, a także kameralną atmosferą.
Fiacik raz jeszcze
W porcie odwiedziliśmy muzeum z licznymi eksponatami wydobytymi na terenie Elby. Archeologiczny teren muzeum obejmuje olbrzymi bastion obronny Linguella, piękny przykład obronnej architektury lecz zamknięty dla turystów oraz ruiny
Villa Romana.
Bastion i mury obronne portu
Spacer po najstarszej częsci stolicy
Za pośrednictwem tablicy informacyjnej oraz pozostałości mogliśmy sobie jedynie wyobrazić o wielkości rezydencji wybudowanej w romańskim stylu, położonej tuż przy linii brzegowej. Po wyjściu z terenu muzeum skierowaliśmy się w stronę głównej
Brama starego miasta. Dalsza część zwiedzania to włóczęga pomiędzy wąskimi ulicami, połączona z chwilowym odpoczynkiem i lodami.
Brama starego miasta
Stary port
Ostatnim miejscem odwiedzonym przez nas w stolicy był Fort Medice i
Fort Falcon (częściowy zamknięty). Z tegoż miejsca rozciąga się śliczna panorama na port jachtowy, port morski, widoczny jest także bastion Linguella, muzeum Napoleona, ale przede wszystkim Stare Miasto stolicy Elby z licznymi wąskimi uliczkami. Tutaj też w cieniu wspaniałej panoramy zrobiliśmy dłuższy odpoczynek po całodziennym spacerze.
Ciasna zabudowa Starego Miasta
Wyspowe klimaty Portoferraio
Uliczki Starego Miasta
To miejsce jest obowiązkowym punktem turystycznym podczas odwiedzin Portoferraio. Polecamy! W godzinach mocno popołudniowych udaliśmy się miejskim autobusem na camping w Laconie gdzie czekała na nas obiadokolacja.
Capoliveri - w poszukiwaniu wąskich uliczek i pysznych lodów
Capoliveri, jedna z ośmiu gmin Elby, piękna miejscowość położona na wysokości 167m.n.p.m., cechuje się typowym dla wysp klimatem. Centrum miasteczka to plątanina wąskich uliczek, niewielka ilość turystów, klimatyczne słodkie knajpki, lodziarnie, pizzerie, stragany z lokalnymi produktami (wina, miody, perfumy), zaułki, arkady, pranie kapiące nad głową, zapachy śródziemnomorskich dań wydobywające się z otwartych okiennic prywatnych mieszkań i uśmiechu mieszkańców oraz balkonów pełnych kwiatów.
Plac Matteotti
Agatka filmuje w Capoliveri
Elba, miasteczko Capoliveri
Jest miejscem bez dostępu do plaży, w którym nie wiele się zmieniło od średniowiecza. Z Capoliveri rozciąga się widok m.in. na Porto Azzurro, zatokę Stella i pobliskie wyspy. Do miasteczka dotarliśmy piątego dnia pobytu, busem z Lacony. Byliśmy jedynymi klientami na tej trasie. Po przybyciu na miejsce, postanowiliśmy zgubić się w labiryncie pełnych wdzięku uliczek Capoliveri.
Stragany, pamiątki
Świeże pranie i kwiaty to włoskie klimaty
W krótkim czasie dotarliśmy do centrum, po drodze odwiedzając mały kościółek. Centrum to uroczy plac -
Piazza Matteotti, z którego ponad dachami niżej położonych domów rozpościera się widok na morze. To również miejsce, w którym można usiąść na jednej z ławeczek i obserwować sielankowe życie mieszkańców w czasie sjesty.
Po około 2,5 godzinnym, wolnym spacerze uliczkami Capoliveri postanowiliśmy odwiedzić niżej położone, tuż przy morzu Porto Azzurro. Capoliveri jest warte odwiedzin, polecamy!
Widok na miasteczko
W niedalekiej odległości od Capoliverii na cyplu góry Calamita na wysokości 300m.n.p.m. znajduje się stara, udostępniona częściowo dla turystów kopalnia. Więcej informacji miniereisoladelba.it
Porto Azzurro - miejskim autobusem zwiedzamy wyspę od miasteczka do miasteczka
Porto Azzurro to ostatnia miejscowość, jaką poznaliśmy na Elbie. Dotarliśmy do niej miejskim autobusem z Capoliveri. Strategicznie położone miasteczko posiada ładny port, malutką plażę miejską i przyjemne wąskie uliczki obszyte licznymi barami, małymi knajpkami i kolorystyką typową dla regionu Toskanii.
Porto Azzurro
Spacer po porcie
W okolicy znajduje się także sanktuarium Matki Bożej z Montserrat z XVII wieku oraz hiszpański kościół Niepokalanego Serca Maryi. W kilka minut dotarliśmy pieszo na plac główny Porto Azzurro, położony tuż przy porcie jachtowym.
Porto Azzurro, kolorowo, bajkowo
Domki z widokiem na intruzów
Porto Azzurro, plac główny
Czas w portowym miasteczku spędziliśmy spacerując, zrobiliśmy także zakupy w jednym z większych marketów ;-) Wybraliśmy się także pieszo wzdłuż portu, droga w pewnym momencie zamieniła się z asfaltowej na kamienistą. Po kilku minutach klifowym szlakiem doszliśmy do miejsca z którego doskonale było widać po drugiej stronie zatoki hiszpański, obronny
Fort Focardo.
Porto Azzurro, restauracja
Czas się odświeżyć ;-)
Kolory morza Elba
Pozostałe dni pobytu na wyspie spędziliśmy w Laconie w tradycyjny dla wczasów sposób. Odpoczynek, wypoczynek, pływanie, pływanie z rurką i maską, opalanie, spacery brzegiem morza. Po niespełna 10 dniach pobytu na Elbie ruszyliśmy w drogę powrotną do Polski.
Po drodze odwiedziliśmy Pizę i słynną Krzywą Wieżę. Spacer uliczkami Pizy był na tyle szybki, że nie pozwolił zagłębić się w klimat tego przyjemnego, włoskiego miasta. Może innym razem!
Ceny
Piwo : 0,65€
Wino 70cl : 1,5€
Kawa Lavazza : 2,30€
Woda mineralna 1,5l. : 0,18€
Fanta, Coca Cola, Sprite 2l. : 1,5€
Lody (gałka) : 1€
Pizza : 6€
Obiad : 8€
Kartka pocztowa : 0,35€
Znaczek do PL : 0,65€
Bilety i opłaty
Muzuem della Linguella : 5,50€
Bilet miejski : 1€ - 2€
Wypożyczenie samochodu : 43€/doba
Wypożyczenie skutera : 20€/doba
Podsumowanie
Na wyspę Elbę wybraliśmy się z krakowskim biurem turystycznym Olimp. Biuro oferuje pobyt na campingu w bardzo przystępnej cenie. Organizacja przebiegła jak zawsze profesjonalnie, super autokar, mili kierowcy, sympatyczny rezydent.
Camping Lacona Pineta położony w Laconie był przyjemny z czystymi sanitariatami i miłą atmosferą. Plaża Lacona położona była 2 minuty pieszo od campingu. Wyżywienie na campingu serwowali Słowacy. Porcje duże. Miejscowość Lacona to typowy kurort turystyczny, bez wielkich hoteli lecz z długą, półtora kilometrową piaszczystą plażą i turkusowym, ciepłym morzem. Jedynym minusem jest brak dużego marketu z normalnymi cenami.
Wyspa Elba jest piękna i bardzo urozmaicona, a przede wszystkim bardzo zielona. Cechuje się przyjemnymi plażami piaszczystymi, kamienistymi, żwirowymi jak i uroczo położonymi miejscowościami jak Capoliverii czy Marciana, wspaniałą stolicą Portoferraio i typową dla włoskich wysp architekturą. Ceny na Elbie są bardzo różne. Najtaniej i najlepiej zaopatrzone są duże sieci marketów o nazwie Conad. Artykuły spożywcze są tutaj tańsze niż w Polsce! To samo dotyczy chemii, typu środki czystości, proszki do prania itd.
Komunikacja miejska na wyspie działa sprawnie, sieć autobusowa ATL, rozkład jazdy - www.atl.livorno.it. Bilety w cenie od 1€ wzwyż (w zależności od trasy). Lacona - Portoferraio, koszt 2€ za 12 kilometrów jazdy. Wypożyczenie samochodu na 1 dzień to koszt od 43€ (Fiat Panda), skuter od 20€ (pojemność 50ccm), www.elbabycar.com, rentprocchio.it, www.rentchiappi.it. Rejs na wyspę Pianosa 25€ z Marina di Campo, 30€ z Porto Azzurro i Portoferraio. Bilet wstępu (łączony, obiekty w Portoferraio) do Muzuem della Linguella, Villa Romana, teatr dei Vigilanti i Fort Medice 5,50€ (ważny 3 dni od daty wbicia pierwszego stempla).
Zerknij na mapę gdzie to jest
Start podróży
Odwiedzone miejsce